Jak było na Erasmusie? Aby odpowiedzieć na to pytanie, prawdopodobnie musiałbym użyć wszystkich pozytywnych przymiotników, a jestem pewna, że tego nie wystarczy.
Od zawsze chciałam wyjechać na Erasmusa. Co więcej, miałam taką okazję dwa razy, ale niestety z powodu nieprzewidzianych okoliczności globalnych, tj. pandemii COVID-19, wiele rzeczy zostało odwołanych. Chociaż straciłam szansę wyjazdu na wymianę do Australii dwa lata temu (w ramach studiów na University of Limerick), nie przegapiłam jej teraz, studiując w Filii UwB w Wilnie. Mając więc już pewne międzynarodowe doświadczenie, zdecydowałam się jeszcze raz rzucić sobie wyzwanie i pojechać na Erasmusa do Chorwacji na University of Split (Sveučilište u Splitu). Chorwacja była pierwsza na mojej liście ze względu na klimat. Byłam tam już 5 razy, więc kraj ten znałam już wcześniej. Muszę się przyznać, że pogoda nie zawiodła: 3 listopada byłam na plaży i opalałam się. Co może być lepiej?
Udało mi się też przyjechać do Splitu na dwa tygodnie przed rozpoczęciem semestru, więc razem z rodzicami miałam cudowne 14 dni wakacji. Dzięki wspaniałej pogodzie, wakacyjny nastrój panował przez cały semestr.
Początkowo, krok po kroku poznawałam moich profesorów i kolegów. Zaprzyjaźniłam się z ludźmi z całego świata, od Litwy po Indie. Przy okazji dam jedną radę: nie bójcie się zostać w akademiku! Tam też może być ciekawie. Jeśli macie szczęście, możecie spotkać cudownych ludzi, nawiązać przyjaźnie (a czasem nawet miłość) i znajomości na całe życie!
Podczas Erasmusa dość łatwo jest powiązać życie akademickie i towarzyskie. Zadania i cele są jasno określone na początku semestru, dzięki czemu można zaplanować wiele innych rzeczy. Ponadto ESN (Erasmus Student Network) organizuje różne wyjazdy i wydarzenia, dzięki czemu na pewno pozna się nowych ludzi i nie będzie czasu się nudzić. Gorąco polecam podróżowanie. Czas studiów jest najlepszą możliwością na podróże i trzeba z tego korzystać.
Oczywiście jednym z najbardziej pamiętnych momentów jest wizyta moich przyjaciół w Splicie. Nie ma nic lepszego niż odwiedzanie Cię przez bliskich za granicą. Krótko mówiąc, jeśli kiedyś się wybierzecie na Erasmusa, to bierzcie z niego jak najwięcej! Nie bójcie się jechać do innego kraju i rzucić sobie wyzwanie! W końcu to się opłaci!
Karolina Kliukaitė-Limanovska
Studentka 3 roku kierunku europeistyka
W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych. Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności Uniwersytetu w Białymstoku. Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.